„Najlepszy nawilżający krem ever” @yogi_ania

„Regularnie używam rano emulsji do mycia twarzy Smoothie Skin i kremu nawilżającego Blue Balance – i powiem Wam jedno – dla mnie jest to hit! Przede wszystkim ten krem jest ultra lekki, nawilża, ma przyjemną konsystencję idealną na poranną pielęgnację. W ogóle nie obciąża mojej skory i chyba jako pierwszy daje lekko matowe wykończenie co jest wspaniałe bo stosując go rano skóra się nie świeci. Dziękuję Say Hi za codzienne małe przyjemności dla skóry” @paulinarogoska

"Produktem nawadniającym, który w ostatnim czasie mnie zaskoczył jest Say Hi Blue Balance – lekki żel będący gdzieś pomiędzy serum a kremem. Podoba mi się w nim nie tylko ta zbalansowana waga, która oznacza, że nada się dla praktycznie każdego typu skóry – jako krem dla tłustej czy serum dla suchej – ale też widoczne działanie nawadniające i łagodzące podrażnienia. Sama przyjemność, idealna do wprowadzenia do wiosennej pielęgnacji!" @skinunmasked The Beauty Runway

„Pierwszy krok pielęgnacji porannej przed nałożeniem makijażu. Idealny kremik matujący.” @karolina_.hanulak

„Krem ma bardzo lekka konsystencje, dawno takiej nie spotkałam. Wchłania się bardzo szybko, wystarcza go niewiele by twarz i szyja/ dekolt były zaopiekowane – bo właśnie tak się czuje z tym kremem, moja cera jest zaopiekowana. Krem wyczuwalnie nawilża, ale także matuje, stanowi świetną bazę pod makijaż. MOCNA POLECAJKA.” @lawendowepudelko

„Ten krem rozświetlający to na razie mój faworyt. Polecam wklepywać a nie wsmarowywać. Odczekać chwile aż się wchłonie przed nałożeniem makijażu.” @anna_zejdler (była redaktor naczelna In Style)

"Nie znoszę pachnących kremów, ale ten zachwycił mnie w pierwszej kolejności zapachem. Na tyle delikatnym w swojej intensywności, że nawet mnie, zwolenniczkę bezzapachowej pielęgnacji, uzależnił. Skrobię właśnie dno słoiczka i gratuluje w myślach założycielkom tej kolejnej super polskiej marki doskonałego produktu. Maksymalnie naturalnego w składzie, całkowicie recycylingowego w opakowanku i dającego widoczne efekty. Ten krem nawilża, rozświetla, chroni przed przebarwieniami. Wieczorem w wersji „grubsza warstwa” działa jak nawilżająca maska. Bright Vibes to krem w kolorze dzisiejszego słońca, idealny pod makijaż i w duecie z SPF na wiosnę.💛 " @ruda_martarudowicz (była redaktor naczelna ELLE Polska)

 „Bright Vibes to kuracja na przebarwienia, której główne składniki znacie z serum, które bardzo lubię: Niacynamid 5% i N-acetyloglukozamina 3%. Zaznaczam, że chodzi o typowe przebarwienia pozapalne, po trądziku! @myskinstory

 „Kozak lekka konsystencja, delikatny zapach i fajny skład.” @elazywiczynska

 „Ma świetną, kremową i puszystą zarazem konsystencję. Jest aksamitna w dotyku. Najbardziej zachwycające jest to, że to naturalny kolor składników, a nie syntetyczny barwnik. Słoneczna skóra dzięki słonecznej kuracji. Pasuje.” @na_tropie_piekna

 „Bright Vibes – love it!” @karolinaerdmann (wlascicielka studia Yoga Beat)

„Koncept marki Say Hi to wakacyjna cera przez cały rok. Mój ulubiony to Bright Vibes, a Zosia (córka) mi ukradła Blue Balance. Czadowe kremy. Wymyślone w 100% przez fajne polskie dziewczyny.” @mariaprokop